Wystawy archiwalne

Malowane światłem - przyroda polska w obiektywie Artura Tabora

Malowane światłem – przyroda polska w obiektywie Artura Tabora (15 stycznia - 16 marca 2016)

Pasja tworzy człowieka. Jeśli odda się jej bez reszty, kształtuje jego wolę, charakter, wydobywa talenty. Pasją życia Artura Tabora była fotografia natury, przyrody wszechobecnej w jego twórczości także wtedy, gdy nie będąc głównym tematem przedstawienia stawała się kontekstem ukazania egzystencji człowieka.

Aby być dobrym fotografem przyrody trzeba czuć jej potężne tętno, wtopić się w nią tak, by odczuwać jedność wspólnoty. Artur Tabor był jej portrecistą wybitnym. Miesiące żmudnych przygotowań, ciągnące się w nieskończoność godziny trwania w niewygodnej pozycji, gdy za jedyny punkt oparcia służy konar wysokiego drzewa albo chybotliwe dno zamaskowanego pontonu, owocowały utrwaleniem tej jednej jedynej chwili, jednego niepowtarzalnego ujęcia. Gromadzone cierpliwie pieczołowicie, składały się one w piękne wartościowe albumy,

przysparzały autorowi nagród w krajowych i międzynarodowych konkursach fotograficznych.

Jak wielkiej cierpliwości, wytrwałości wymagała ta praca, niech świadczy choćby to, że realizacja albumu „Sowy Polski", uznawanego za największe dzieło Autora trwała 8 lat.

A było przecież jeszcze wiele innych – „Bug. nadbużańskie Polesie", „Z Bliska i Z Daleka. Piła i Okolice", „Kathmandu – Szkice", „Królestwo Dzikich Gęsi" (wspólnie z Przemysławem Szymońskim), „Bug pejzaż nostalgiczny", „Wisła – królowa rzek". Były też liczne filmy, wystawy...

Artur Tabor nie wyczerpał wszystkich posiadanych możliwości twórczych. Odszedł przedwcześnie w trakcie swej ostatniej wyprawy do Mongolii w 2010 r. W rękach trzymał aparat fotograficzny.