Bitwa pod Nową Wsią 19 lutego 1831r.
Bitwa pod Nową Wsią 19 lutego 1831r.
Strona Polska
Kawaleria: szaserzy 5 Pułku Strzelców Konnych , Krakusi z 1 Pułku Jazdy Krakowskiej, dywizjony z 1, 2 i 3 Pułków Ułanów, Krakusi im ks. J. Poniatowskiego, Krakusi Orła Białego.
Piechota: Batalion zbiorczy 15 i 16 pułku piechoty liniowej , żołnierze z 21 i 22 pułku piechoty liniowej, 11 i 12 pułk piechoty liniowej, czwarte bataliony tzw. starych pułków. Łącznie 4,6 tys. Kawalerzystów, 8,2 tys. piechurów i 180 artylerzystów.
Artyleria Korpusu Dwernickiego: 6 armat 3 funtowych , 3 armaty 6 funtowe, 2 jednorogi ¼ pudowe
Artyleria rosyjska gen Kreutza: Prawdopodobnie 20 dział w tym 6 dział artylerii konnej z Roty nr 28 pod dowództwem płk Butowicza.
Strona Rosyjska
Korpus rosyjski liczyła około 3600 ludzi, w zdecydowanej większości jazda tj. : 16 szwadronów dragonów w tym 6 szwadronów Pułku Księcia Aleksandra Wirtenberskiego , 3 sotnie kozaków Pułku Dońskiego Choperskiego , 2 sotnie kozaków z 5 pułku Konnego Czarnomorskiego.
Po wybuchu powstania listopadowego w 1830 roku, Rosjanie próbowali zdobyć Warszawę i zgnieść polski zryw. Główne działania wojenne miały miejsce w roku 1831. To wtedy wojsko polskie stoczyło szereg zwycięskich bitew. Wśród nich bitwa pod Nową Wsią, która rozegrał się 19 lutego tegoż roku.
Rosjanie próbowali zbliżyć się do stolicy z kilku stron w tym od strony południowo wschodniej. Generał Dwernicki początkowo wraz ze swoim korpusem miał udać się na Podole w celu wzniecenia powstania. Najpierw jednak otrzymał zadanie zniszczenia oddziałów rosyjskich w okolicy Warszawy. Pokonał wroga pod Stoczkiem 14 lutego i po dołączeniu do niego z sił gen. Sierawskiego skierował się na Ziemię Kozienicką. Jego korpus liczył ok. 13 tys. żołnierzy kawalerii i piechoty z czego w całości bitwy wzięła udział tylko część korpusu.
Pod Nową Wieś od strony Ryczywoły wiodły dwie drogi. Stary trakt pocztowy i oraz nowy trakt czyli dzisiejsza droga nr 79, która w 1831 rok, kończyła się za zakrętem w okolicy kolonii Chinów, gdzie znajdowała się jedna z polan na której toczyły się później walki. Główny plac boju to polana na południe od Nowej Wsi.
Przeciwnikiem gen. Dwernickiego był Cyprian baron Belzig von Kreutz, który w sile ok. 3600 żołnierzy, (głównie kawaleria i artyleria) pojawił się w Kozienicach. Część swoich oddziałów wysłał pod Nową Wieś. Taki sam cel mieli Polacy. Między godziną 14 a 15 do miejscowości dotarli przede wszystkim konni w tym 1 Pułk Jazdy Krakowskiej. Udało im się przepędzić ze wsi kozaków po czym udali się za nimi w pościg wprost pod rosyjskie działa ppłk Butowicza ustawione na polanie pod kolonią Chinów. W wyniku ostrzału krakusi ponieśli znaczące straty po czym wycofali się na polanę pod Nową Wsią a część poza linie polskiego wojska , które zajmowało już stanowiska pod miejscowością.
Rosyjscy artylerzyści zachęceni sukcesem, idąc traktem pocztowym, osłonięci lasem przenieśli się z polany pod kolonią Chinów na polanę pod Nową Wsią nie wiedząc że oprócz krakusów będą mieli do czynienia z większymi siłami polskimi. Po wyjściu z lasu nie mając innego wyjścia ustawili swoja czterodziałową baterię po środku polany, a po bokach asekurowali się szwadronami dragonów. Zaczęli ostrzeliwać polskie pozycje,. Polacy nie atakowali czekając na własna artylerię pod dowództwem ppor. Antoniego Frölicha. Gdy tylko się zjawili, po raz kolejny do ataku ruszyli Krakusi a za nimi dywizjony ułanów z 1 i 3 pułku ułanów oraz 5 pułk Strzelców Konnych. Działa zrobiły spustoszenie wśród Krakusów i zmusiły ich do cofnięcia się ale w końcu w zaciętej walce zostały zdobyte przez będące za nimi szwadrony ułańskie. Część kanonierów poległa, część została wzięta do niewoli. Obstawa dragonów rosyjskich zaczęła uciekać na polanę pod kolonią Chinów. Krakusi ponownie udali się w pościg za Rosjanami i ponownie dostali się pod ostrzał pozostawionych w odwodzie 2 dział rosyjskich pozostawionych na polanie pod kolonią Chinów oraz karabinów dragońskich. Tu znów ponieśli straty a oprócz tego zostali wyparci przez kontratak rosyjskiej jazdy. Szarża Rosjan była na tyle skuteczna , że dotarli pod Nowa Wieś i odbili 2 działa. Tu jednak przywitał ich celny ogień polskiej piechoty. Kontratak tym razem polskiej jazdy , głównie 2 Pułk Ułanów z kapitanem Lewińskim na czele doprowadził w końcu do wyparcia dragonów rosyjskich za mostek pod kolonią Chinów. Widok nadciągających posiłków rosyjskich i zapadający zmrok powstrzymał Polaków od dalszej walki. Straty trudne są do oszacowania ale przyjmuje się , że z szeregów jednej i drugiej strony ubyło po około 400 ludzi zabitych, rannych i zaginionych. Poległo około 200 Rosjan. Pomimo strat, Dwernickiemu udało się powstrzymać marsz korpusu jazdy Kreutza na Warszawę. Nie udało się natomiast doszczętnie zniszczyć sił Korpusu Kreutza. Polskie oddziały po koncentracji na polanie pod kolonią Chinów odeszły na północ w związku z niesprawdzonymi i jak się okazało nieprawdziwymi informacjami, że oddziały rosyjskie przechodzą przez zamarzniętą Wisłę na jej lewy brzeg w okolicach Karczewa i będą zagrażać Warszawie.
Opracował Grzegorz Kocyk
Bibliografia:
Tomasz Strzeżek Stoczek Nowa Wieś 1831, Warszawa 2010
Wacław Tokarz ,Wojna polsko-rosyjska1830-1831
Witold Dąbkowski, Generał Józef Dwernicki w Radomskiem w lutym 1831,Biuletyn Kwartalny RTN