Publikacje i artykuły o tematyce regionalnej

Kościół pw św. Krzyża w Kozienicach

autor: Grzegorz Kocyk.

KOŚCIÓŁ PW ŚWIĘTEGO KRZYŻA W KOZIENICACH

Pierwszy mały drewniany kościół pod wezwaniem św. Krzyża w Kozienicach ufundowany został przez Władysława Jagiełłę w roku 1394. Do końca nie wiemy w którym miejscu się znajdował. Ksiądz Wiśniewski w słynnym „Dekanacie ..." pisał o dzielnicy Kozienic o nazwie „Czwartek" ale patrząc na topografię możemy mieć duże wątpliwości. Kościół musiał znajdować się raczej blisko dworku myśliwskiego w którym przebywał król podczas polowań. Szczegółowe badania archeologiczne mogłyby wskazać gdzie był ulokowany i gdzie znajdowały się pierwsze zabudowania miejskie.

Kozienicki kościół podlegał pod parafię Świerże. W roku 1410 podczas przemarszu wojsk litewskich księcia Witolda idących na Grunwald - kościół został obrabowany . Sprawcy zostali jednak schwytani i surowo ukarani. Legenda mówi że musieli się powiesić.

Po objęciu tronu przez Zygmunta Starego (1506-1548) kościół ten został upiększony i odrestaurowany. Miało to być na pamiątkę urodzin tegoż króla w Kozienicach (1467r) .

Jego syn Zygmunt August podporządkował tenże kościół parafii w Wargocinie (po drugiej stronie Wisły, naprzeciwko Cudowa dekanat Łaskarzewski) , nie szczędząc środków na jego doposażenie. Gdy spłonął - wybudował nowy też drewniany ale trochę większy od poprzedniego. Był to rok 1554.

W roku 1557 w Kozienicach powstała samodzielna parafia zarządzana przez proboszcza z Wargocina. Na mocy przywileju króla Zygmunta Augusta mówiącego o powstaniu parafii, proboszcz miał prawo wybudować plebanię. Otrzymał także po dwa pola przy gruntach wójtowskich ogrody i łąki ciągnące się koło jeziora kozienickiego.

Po ponad stu latach funkcjonowania kościół został spalony przez wojska Jerzego Rakoczego księcia Siedmiogrodu sojusznika Szwedów w czasie potopu. Stan parafii był wtedy opłakany : ludność bez dachu nad głową i bez Domu Bożego. W całej parafii było 760 wiernych . Między rokiem 1668 i 1676 rocznie przypadało 38 chrztów zaś ślubów 10-16.

Spalony kościół odbudował ówczesny pleban ks Maciej Dąbrowski w roku 1677 a jego konsekracja odbyła się 1 listopada 1671 roku.

Przez następne lata proboszczami byli Marcin Wolański, Wojciech Cięciwa, Jan Warcab, Antoni Popławski, Maciej Pieckiewicz i Jan Wolski.

Kiedy kościół podupadł na jego miejsce w 1754 roku zbudowany został z inicjatywy Marii Józefy żony króla Augusta III Sasa (1733–1763) - kolejny obszerny i okazały ale i jak poprzednie -też drewniany. Najważniejsza była w tym przypadku zmiana lokalizacji. Usytuowany był on o 30 kroków na południowy wschód od Kolumny Zygmunta a wokół niego znajdował się cmentarz. Wiemy to stąd iż podczas prac przy budowie pałacowej bramy wjazdowej natrafiono na stare trumny, które zakopano głębiej. Ksiądz Wiśniewski w „Dekanacie Kozienickim" wydanym w 1913 roku pisał : „Obecny właściciel dominium Kozienic, baron Wonlar-Larski, wcielił do swej posesji plac, na którym stoi pomnik na pamiątkę narodzin Zygmunta I-go króla. Pamiątka ta winna być własnością miasta i narodu, choćby z tego względu aby miała zabezpieczenie przy troskliwej opiece. Dziś nie dla wszystkich jest przystępną i widoczną."

Ostatni drewniany kościół konsekrował 28 czerwca 1763 roku ksiądz Józef Andrzej Załuski biskup kijowski zostawiając świątyni dawny tytuł Świętego Krzyża.

Od 14 sierpnia 1789 roku proboszczem parafii kozienickiej został ks. Franciszek Siarczyński.

Ksiądz Franciszek Siarczyński; był wybitnym pisarzem polskiego Oświecenia nauczycielem i wykładowcą w Collegium Nobilium . Napisał pierwsze publikacje o tym regionie: „Ekonomia Kozienicka dóbr stołowych" , „Opis powiatu radomskiego" i „Kozienice".

Po niespełna stu latach funkcjonowania ostatniego drewnianego kościoła przyszedł czas na budowę pierwszego murowanego Domu Bożego w Kozienicach. Kozienice potrzebowały dużej jak na owe czasy świątyni, która pomieściłaby zwiększająca się liczbę wiernych. Dokonał tego proboszcz i dziekan parafii kozienickiej ksiądz Józef Khaun wcześniej proboszcz Brzózy.

Jeszcze przed wybuchem powstania styczniowego w Kozienicach powstał komitet, którego celem była budowa nowego kościoła parafialnego. Początek prac opóźniał się a spowodowane to było kontrowersjami związanymi z lokalizacją obiektu i planami urbanistycznymi właściciela pałacu generała Dehna. . Jego głównym celem było stworzenie przed frontem pałacu szerokiej przestrzeni do ewentualnego zagospodarowania. Stary kościół był juz tak zrujnowany że nadawała się do rozbiórki. Miał dziurawy dach przegnite deski i stropy. Dalsze użytkowanie groziło katastrofą. Były nawet plany przeniesienia nabożeństw do Brzeźnicy . Wtedy to pojawił się pomysł aby nowy kościół usytuować naprzeciw pałacu na tzw. dużej osi rynku a jego wejście było na wprost zespołu pałacowego. Pod takimi warunkami budowę kościoła poparł generał Włodzimierz Dehn. Takie usytuowanie wzbudziło wśród kozieniczan-inicjatorów powstania nowej świątyni, wielkie emocje. Wynikało to z tego że okolice rynku zamieszkiwała prawie wyłącznie ludność żydowska . Katolicy koncentrowali się wzdłuż traktów biegnących do Lublina Radomia czy Warszawy. Stąd też apele aby wybudować kościół w dzielnicy chrześcijańskiej a jeśli to nie będzie możliwe to choćby frontem do tej dzielnicy. W piśmie skierowanym do Gubernatora Cywilnego Guberni Radomskiej z 4 czerwca 1868 roku przeczytać możemy, iż parafianie i mieszkańcy miasta Kozienice zanoszą prośbę następującą: Przy projektowaniu budowy nowego kościoła parafialnego w mieście Kozienicach obraliśmy aby ta świątynia ()w najodpowiedniejszym miejscu (stanęła) to jest na mniejszej połowie rynku uważając po prawej stronie od traktu warszawskiego - miejsce więcej wzgórzyste, sprawiające miły afekt dla oka otoczone budowlami przez chrześcijan zamieszkałymi, w której zbudowana świątynia ze wszech miar byłaby ozdobą skromnego miasta i projekt ten od lat przeszło dwudziestu przez Komisję Rządową Spraw Wewnętrznych i Duchowych zatwierdzony został. Tymczasem komitet budowy tego kościoła ustanowiony bez wiedzy i zgodzenia się nas parafian obrał inną - postawić się mający kościół na drugiej stronie rynku w miejscu nieodpowiednim i błotnistym i gdzie odbywają się targi w bliskości szynków i sklepów Żydów oraz budowli przez tychże zamieszkałych I tu materiały sprowadza i kazał front kościoła zupełnie odwrócić od miasta.

Gdy z powyższych powodów miejsce to jednozgodnie uznajemy nieodpowiednim dla wzniesienia mającej świątyni i zewnętrznych obrzędów religijnych przeto znaleźliśmy się w kolei zaniesienia prośby do Jaśnie Wielmożnego Gubernatora aby plan poprzednio zatwierdzony co do miejsca budowy kościoła właśnie utrzymać raczył –Tym sposobem świątynia stanęłaby na miejscu odpowiednim.

General Dehn będąc pewnym poparcia władz carskich został niewzruszony i doprowadził do usytuowania kościoła zgodnie z pomysłem wkomponowania go w założenia architektoniczne zazębiające się z lokalizacją pałacu. Przy tej okazji przypomnieć należy że rodzina Dehnów za służbę carowi otrzymała donację kozienicką licząca kilkanaście wsi wraz Pałacem Kozienickim.

Projekt kościoła przedłożył architekt Powiatu Kozienickiego o nazwisku Ruciński. W 1864 roku prowadzenie spraw związanych z budową powierzono komitetowi społecznemu w skład którego weszli : mieszkańcy Kozienic oraz sołtys Kociołek i Starej Wsi.

W 1868 roku po długim okresie zbierania środków pieniężnych i materiałów budowlanych przez kozieniczan, położono kamień węgielny w fundament świątyni. Koszt budowy został oszacowany na 15,640 rubli. W tym ok. połowy na ten cel miał przeznaczyć generał Włodzimierz Dehn konsultujący się w tej sprawie z Gubernatorem Radomskim. Pozostałą część środków mieli zebrać mieszkańcy na których nałożono przymusową składkę w kwocie od kilkunastu do 35 rubli na jedną rodzinę. 2160 rubli miał wyasygnować Skarb Państwa. W wyniku podjętych działań fundamenty zostały poświęcone w czerwcu 1868 roku a dokonał tego biskup diecezji sandomierskiej Józef Juszyński. 24 października 1869 roku miała miejsce konsekracja dokonana przez tegoż samego kapłana. (informacja o tym była zapisana a łuku dzielącym prezbiterium od nawy) Powstanie nowej świątyni wiązało się z rozbiórką starego kościoła a także wymianą wystroju i sprzętów liturgicznych w tym zakupu nowych ołtarzy . Ze starego kościoła ks Khaun przekazał ołtarz wielki do kościoła w Świerżach. Ksiądz Józef Khaun bazując na planach i działaniach księdza Wrześniakowskiego zadbał też o cmentarz w nowym miejscu (obecny cmentarz grzebalny). Był to kapłan w pełni oddany pełnionej przez siebie misji. Pomimo to nie wszyscy mieszczanie potrafili docenić jego zaangażowanie i wytrwałość w realizacji celów związanych z prowadzeniem parafii i budową nowego kościoła. Ale byli też ludzie którzy wbrew niektórym mieszkańcom umieli oddać należną mu cześć; jego następca ksiądz Kuropatwiński wystawił pomnik księdzu Khaunowi na cmentarzu i wmurował pamiątkową płytę w kościele. (Ksiądz Wrześniakowski musiał zrzec się proboszczostwa na rzecz ks. Józefa Khauna z powodu nieznajomości języka rosyjskiego)

W 1887 roku malarz Zdzisław Jasiński wykonał szereg malowideł ściennych. Należy nadmienić że działalność kolejnych proboszczów upiększających kościół była możliwa dzięki zgodnej i ofiarnej współpracy z dozorem parafialnym składającym się ze znamienitych mieszkańców Kozienic.

Bardzo ważnym wydarzeniem związanym z kościołem Św. Krzyża była procesja patriotyczno-religijna jaką zorganizowali w 1905 roku księża wraz z parafianami. Przemarsz z Kozienic do Brzeźnicy z okrzykami „niech żyje Polska" i śpiewem „Boże coś Polskę „ ukazywał stosunek lokalnego społeczeństwa do naszych zaborców.

W roku 1911 parafia Kozienice liczyła 7725 osób z miasta i okolicznych wsi.

W latach 1926-1927 wykonano kolejne malowidła ścienne a w 1960 roku podmurówkę i ogrodzono teren kościoła. Podczas działań wojennych I wojny światowej w 1914 roku rejon wokół kościoła poddany był ostrzałowi artyleryjskiemu.

We wrześniu 1939 roku plac wokół kościoła jaki sam kościół posłużyły jako miejsce internowania i przetrzymywania jeńców- żołnierzy Wojska Polskiego.

W 1963 położono nowe tynki i wykonano witraże. Rok później wykonano kasetony sufitowe . W latach 1976-78 zbudowana została iglica wieży kościelnej .

W 1999 roku proboszcz Edward Warchoł położył kostkę brukową wokół kościoła. Obecny proboszcz ks. Kazimierz Chojnacki osuszył budynek, zmienił dach i elewację. W 2020 roku rozpoczął się remont wewnątrz świątyni .

Bibliografia:

Materiały archiwalne:

Archiwum Państwowe w Radomiu Rząd Guberniany Radomski II sygn.4057

Muzeum Regionalne w Kozienicach im.prof. T.Mikockiego

Opracowania: Ks. Edward Warchoł Proboszczowie Parafii Świętego Krzyża w Kozienicach, Sandomierz 2014

Ks. Jan Wiśniewski, Dekanat Kozienicki, Radom 1913

Eugeniusz Jaworski Kozienice wędrówka przez stulecia Kozienice 2002

Sebastian Piątkowski red-Kozienice Monografia Miasta, Kozienice 2004

Janusz Karaś Zarys dziejów parafii pw Świętego Krzyża w Kozienicach w zeszyt XXX Ziemia Kozienicka 2015